[!] SYBERIA [!] :D
Wtorek, 6 maja 2008
· Komentarze(1)
Kategoria Ponad 100 km
[!] SYBERIA [!] :D
Pierwsza tak długa trasa w moim życiu :D
Pogoda dopisała. Wyjechałem rano koło 9:00. Mało chmurek, zero deszczu. Skierowałem się na Rogów, żeby odbić za Lipcami Reymontowskimi. Szybki zwiad i jakoś po chwili szukania udało mi się znaleźć na (a właściwie - w) 'Syberi' ;]
Szybka fota, odpoczynek i szybciutko do Brzezin. Wizyta Starostwie Powiatowym i rozczarowanie. O ile w Skierniewicach dostałęm piękną rowerową mapę powiatu, o tyle tam jej nie dostałem. A nachodziłem się nieźle :P Najpierw do jakiejś kobitki, odesłała mnie do sekretariatu. Jakoś trafiłęm. Tam się dowiedziałem żeby iść do działu reklamy w innym budynku. Tam z kolei zaczepiłem inną kobitke. Ruszyłą gdzieś przez gąszcz korytarzy popytać po kolegach i okazało się że takiej mapy nie posiadają :P No cóż - szkoda. Później dosyć ruchliwą drogą (72) do Rogowa. Jechało się beznadziejnie ... Dosyć wąsko, od groma samochodów, ogólnie klapa. Na szczęscie odcinek dosyć krótki. Zapomniałem wspomnieć. Od Brzezin to ja już miałęm pod wiatr :P O ile do Brzezin dojechało się łątwo to potem już tak łatwo nie szło. Średnia spadała i spadała żeby osiągnąć swój ostateczny poziom. Z Rogowa to już prosta trasa szlakiem rowerowym - nic ciekawego :P W Skierniewicach okazało się że trasa miała ~95km to zrobiłem kilka kółek tu i ówdzie i tym sposobem pierwszy raz przekroczyłęm magiczną granicę 100KM :DDD
Problemów na trasie nie miałęm wiele. Tylko coś z tylną dędką się działo. Rano flak (wczoraj była OK). Pompowałem co jakieś 15~25km i było ok, ale mimo wszystko gdzieś powietrze uchodzi - i nie wiem gdzie.
Tak więc cała trasa:
Skierniewice - czerwonym szlakiem do Zagórza - Kotulin - SYBERIA :) - Brzeziny - Rogów - czerwonym szlakiem do Skierniewic - pare kółek po mieście
Fotki :)

komentarz chyba zbędny :P

Trochę lipnie ciemne, bo kapke pod słońce

Coś mi te zdjęcia ciemne powychodziły :/

Lasy Rogowskie

Nie wyszło tak jak chciałem heheheh
Pierwsza tak długa trasa w moim życiu :D
Pogoda dopisała. Wyjechałem rano koło 9:00. Mało chmurek, zero deszczu. Skierowałem się na Rogów, żeby odbić za Lipcami Reymontowskimi. Szybki zwiad i jakoś po chwili szukania udało mi się znaleźć na (a właściwie - w) 'Syberi' ;]
Szybka fota, odpoczynek i szybciutko do Brzezin. Wizyta Starostwie Powiatowym i rozczarowanie. O ile w Skierniewicach dostałęm piękną rowerową mapę powiatu, o tyle tam jej nie dostałem. A nachodziłem się nieźle :P Najpierw do jakiejś kobitki, odesłała mnie do sekretariatu. Jakoś trafiłęm. Tam się dowiedziałem żeby iść do działu reklamy w innym budynku. Tam z kolei zaczepiłem inną kobitke. Ruszyłą gdzieś przez gąszcz korytarzy popytać po kolegach i okazało się że takiej mapy nie posiadają :P No cóż - szkoda. Później dosyć ruchliwą drogą (72) do Rogowa. Jechało się beznadziejnie ... Dosyć wąsko, od groma samochodów, ogólnie klapa. Na szczęscie odcinek dosyć krótki. Zapomniałem wspomnieć. Od Brzezin to ja już miałęm pod wiatr :P O ile do Brzezin dojechało się łątwo to potem już tak łatwo nie szło. Średnia spadała i spadała żeby osiągnąć swój ostateczny poziom. Z Rogowa to już prosta trasa szlakiem rowerowym - nic ciekawego :P W Skierniewicach okazało się że trasa miała ~95km to zrobiłem kilka kółek tu i ówdzie i tym sposobem pierwszy raz przekroczyłęm magiczną granicę 100KM :DDD
Problemów na trasie nie miałęm wiele. Tylko coś z tylną dędką się działo. Rano flak (wczoraj była OK). Pompowałem co jakieś 15~25km i było ok, ale mimo wszystko gdzieś powietrze uchodzi - i nie wiem gdzie.
Tak więc cała trasa:
Skierniewice - czerwonym szlakiem do Zagórza - Kotulin - SYBERIA :) - Brzeziny - Rogów - czerwonym szlakiem do Skierniewic - pare kółek po mieście
Fotki :)

komentarz chyba zbędny :P

Trochę lipnie ciemne, bo kapke pod słońce

Coś mi te zdjęcia ciemne powychodziły :/

Lasy Rogowskie

Nie wyszło tak jak chciałem heheheh