Wpisy archiwalne w kategorii

20-50 km

Dystans całkowity:1528.92 km (w terenie 365.50 km; 23.91%)
Czas w ruchu:75:05
Średnia prędkość:19.83 km/h
Maksymalna prędkość:42.30 km/h
Liczba aktywności:45
Średnio na aktywność:33.98 km i 1h 42m
Więcej statystyk

Skierniewice - Rawka - Ruda - las (...) - Stara Rawa - Skierniewice

Środa, 27 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 20-50 km
Skierniewice - Rawka - Ruda - las (...) - Stara Rawa - Skierniewice
Po szlakach pieszych i rowerowych. 20km w terenie - ciekawe urozmaicenie dla szos ;] Wyjechałem późno ~18:30 i wróciłem o 21 toteż było już ciemno, a ostatnie kilka kilometrów przed Skierniewicami w lesie xD Nic nie widać oprócz światła lamki przedniej xD Przestaje żałować pieniędzy na nią wydanych :PPP

Warszawa - Pruszków

Poniedziałek, 11 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 20-50 km
Warszawa - Pruszków
Jechałem non-stop Alejami Jerozolimskimi od Śródmieścia. Dopóki była ścieżka rowerowa to było fajnie, dalej - lepiej nie mówić. Od Pruszkowa pociągiem.
Nie zanotowałem czasu jazdy :/

Skierniewice - Puszcza Mariańska - Skierniewice

Niedziela, 3 sierpnia 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 20-50 km
Skierniewice - Puszcza Mariańska - Skierniewice
Z rana, kiedy jeszcze temperatura tak bardzo nie doskwiera wybrałem się na kółeczko. Chyba najlepszy wynik prędkości średniej na tak (względnie) długiej trasie :) W tamtą stronę średnia nawet 27,1 ale z wiatrem :P

Dziś kupiłem sobie 'profesjonalny'

Środa, 2 lipca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 20-50 km
Dziś kupiłem sobie 'profesjonalny' ;p strój na rower. W domu zawachanie, czy na pewno chcę się w tym pokazać na ulicy, ale wyruszyłem ;] Jeździ się wspaniale. 0 problemów z temperaturą, czy wilgocią. Nigdy więcej bez tego stroju :D
Początkowo planowałem ~45-55km do Nieborowa przez Bolimów, ale jakoś tak dziwnie pojechałem, że do Bolimowa nie dojechałem, a tuż przed Nieborowem skręciłem źle. Po złym skręcie zauważyłem, że z tyłu ubywa powietrza. "Zły skręt" ujął mi trochę kilometrów z drogi powrotnej. I dobrze. Po dopompowaniu powietrza ruszyłem jak najprędzej do Skierniewic drogą wojewódzką do Skierniewic przez Bełchów.
Tracę wiarę w niektórych Polaków ... Po drodze spotkałem jakiegoś dziada, który wymusił na mnie samochodem pierwseństwo, a jak go ominąłem to jeszcze zaczął na mnie bluźnić ... Jakby to robiło na mnie jakieś wrażenie ... Żałosne.
Do domu dojechałem na troche mniejszej ilości powietrza niż normalnie, ale uszkodzeń żadnych nie ma. I dobrze.
Jestem zadziwiony średnią, bo aż 15km było w terenie. Nowe ubranko jest wspaniałe i sprawdza się na prawdę świetnie. Każdemu niezdecydowanemu - POLECAM !!!